Walter Mixa, biskup Augsburga i ordynariusz polowy Bundeswehry, który trzy tygodnie temu złożył rezygnację w związku z zarzutami bicia dzieci z sierocińca, nie przestaje być kłopotem dla niemieckiego Kościoła. Ledwo papież przyjął jego dymisję, prokuratura w bawarskim Ingolstadt ogłosiła, że prowadzi dochodzenie z paragrafu o molestowanie seksualne nieletnich. Z doniesień prasowych wynika, że ofiarą miał być chłopiec. Jednocześnie tygodnik „Der Spiegel” ujawnił, że Mixa zapraszał kleryków z podległego mu seminarium do swoich apartamentów, w tym także do sauny.
Polityka
20.2010
(2756) z dnia 15.05.2010;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 11