W gorączce wokół euro umknęła ta wiadomość: Wielka Brytania wycofała na swoim terenie z obiegu banknoty o nominale 500 euro. Zdaniem Soca, agencji do walki z przestępczością zorganizowaną, olbrzymia większość 500-eurówek, które znalazły się na Wyspach, służyła złym celom: praniu pieniędzy, rozliczeniom w obrocie narkotykami itp. Banknot, co tu kryć, był poręczny: milion funtów w 20-funtówkach waży 50 kg; w euro – 2,2 kg, a 20 tys. euro w takich banknotach mieści się w pudełku po papierosach. Tylko banknot o nominale 1000 franków szwajcarskich jest bardziej wydajny. Kiedyś było jeszcze 10 tys. dol. w jednym kawałku, ale z podobnych powodów wycofał te banknoty Richard Nixon.
Polityka
21.2010
(2757) z dnia 22.05.2010;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 12