Nowogród przykuł na długo moją uwagę. Rosjanie próbują odzyskać swoją przeszłość. Wielkie i ważne to dzieło w historii narodu, któremu tyle przeszłości amputowano. I szkoda, że autorka artykułu (Agnieszka Krzemińska „Drewniana Atlantyda”, POLITYKA 18 – tekst o historii Nowogrodu Wielkiego i wykopaliskach tam prowadzonych) nie podniosła mojego apelu o patronat UNESCO dla tej archeologii, zmieniającej historię, a może i zmieniającej tożsamość jednego z najważniejszych narodów świata. Dla dalszych prac trzeba przesunąć część obecnego Nowogrodu Wielkiego. Nie tak wielkie znów koszty, ale jednak. Dzieło warte gry.
Stefan Bratkowski
Pełny tekst listu – na www.polityka.pl/historia
Polityka
22.2010
(2758) z dnia 29.05.2010;
Do i od Redakcji;
s. 106