Archiwum Polityki

003 do 2305

Generał Roman Polko nie jest już posiadaczem Złotej Odznaki GROM numer 003. Co prawda, ma ją jeszcze fizycznie, ale Kapituła Odznaki wzywa go „do niezwłocznego zwrotu posiadanej odznaki wraz z legitymacją do Jednostki Wojskowej 2305”. Pismo w tej sprawie wysłane zostało do byłego dwukrotnego dowódcy GROM 21 maja. Czy odznakę odda, nie wiadomo. – Odmawiam wszelkich komentarzy – mówi. Komentować sprawy nie chce również GROM. Tym bardziej że dotychczas przypadków odebrania prestiżowej odznaki tej formacji było zaledwie kilka. Wszystkie dotyczyły osób, które złamały prawo.

Z uzasadnienia decyzji wynika, że gen. Polko „utracił zaufanie żołnierzy jednostki swoimi niedawnymi wystąpieniami w mediach”, kiedy wokół jednostki zrobiło się głośno po oskarżeniach o nepotyzm i nieprawidłowości ze strony jednego ze zwolnionych dowódców grupy bojowej. „W szczególności Pana wypowiedzi w prasie, określające sytuację w Jednostce jako patologiczną i nawołujące do odejścia jej obecnego Dowódcy, przy braku jakichkolwiek dowodów w tym zakresie (...). Takie postępowanie głęboko ugodziło dumę i godność żołnierzy GROM”. Gen. Polko również nie pozostał dłużny. Poczuł się dotknięty i obrażony listem, który podpisało 416 żołnierzy GROM. Złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury wojskowej. Dialog pomiędzy byłymi i obecnymi dowódcami, prowadzony za pośrednictwem mediów i prokuratury, źle wróży miłej atmosferze na święcie 20-lecia jednostki, które przypada 13 czerwca. (jull)

Polityka 23.2010 (2759) z dnia 05.06.2010; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 8
Reklama