Archiwum Polityki

Kremlowskie szachy

Kirsan Iljumżinow, ekscentryczny i bardzo bogaty prezydent Kałmucji (autonomicznej republiki w ramach Federacji Rosyjskiej), od 1995 r. stoi też na czele FIDE, Międzynarodowej Federacji Szachów z siedzibą w Atenach. Z zasług słynnego syna Kałmucji należy wymienić wprowadzenie do szkół obowiązku nauki gry w szachy oraz budowę, kosztem 50 mln euro, gigantycznego Miasta Szachów, gdzie zresztą trzy razy odbywały się turnieje o mistrzostwo świata. Byłby zatem Iljumżinow faworytem na kolejną kadencję szefa FIDE, ale pojawił się konkurent: Anatolij Karpow. Karpow to mistrz świata za Breżniewa i jego faworyt, a później przegrany w słynnym pojedynku z Garrym Kasparowem, który teraz niespodziewanie wsparł na arenie międzynarodowej dawnego rywala. Ale Kasparowa Kreml nienawidzi, bo rzucił polityczne wyzwanie Putinowi, więc tym bardziej wspiera Kałmuka. Karpow z Kasparowem, w kolejnym ruchu, zadbali o wsparcie Francuzów, Niemców i Amerykanów. Szykuje się pojedynek bez możliwości remisu.
Polityka 23.2010 (2759) z dnia 05.06.2010; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 13
Reklama