Archiwum Polityki

Pokój pirański

O jeden konflikt w Europie mniej: Słoweńcy, co prawda bardzo skromną większością, zaakceptowali w referendum wyniki międzynarodowego arbitrażu w sprawie podziału Zatoki Pirańskiej. Od blisko dwóch dekad toczyli o nią spór z Chorwatami, dwukrotnie blokując im drogę do Unii Europejskiej. Kiedy ubiegłej jesieni oba rządy zgodziły się powołać pięcioosobowy zespół sędziów, aby przygotował kompromis, po obu stronach podniosły się podobne głosy. Że nie będą nam cudzoziemcy decydowali o granicach i że gdy chodzi o substancję narodową, każdy kompromis jest zgniły. Słoweńska opozycja doprowadziła do rozpisania referendum. Zwyciężył w nim – o włos – pragmatyczny zdrowy rozsądek; w konfliktach bałkańskich to unikalne doświadczenie, dlatego godne odnotowania.
Polityka 24.2010 (2760) z dnia 12.06.2010; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 11
Reklama