Archiwum Polityki

Nie tylko operator!

Cieszy mnie, że wśród tegorocznych polskich premier są filmy, których siła tkwi w ich wizualnym pięknie. Takim filmem jest niewątpliwie „Wenecja” Jana Jakuba  Kolskiego. Recenzja Janusza Wróblewskiego (POLITYKA 24) zwraca uwagę na wspaniałe zdjęcia Artura Reinharta, laureata nagrody za „Wenecję” na Festiwalu w Gdyni. Chciałbym przypomnieć, że wizualna strona filmu to owoc współpracy reżysera, operatora i scenografa. Scenografem „Wenecji” jest Joasia Macha, również nagrodzona za ten film w Gdyni. Ocena pracy scenografa powinna być dobrym zwyczajem recenzentów filmowych.

Miłośnik kina i scenograf Allan Starski

Polityka 25.2010 (2761) z dnia 19.06.2010; Do i od redakcji; s. 98
Reklama