Pierwsza tura wyborów wywołała wiele komentarzy i informacji we wszystkich gazetach. „Nasz Dziennik” swoją informację o sukcesie Bronisława Komorowskiego zatytułował: „Wygrał w Wielkiej Brytanii i w więzieniach”. Tyz prowda!
Cieszy się natomiast felietonista Robert Mazurek: „Z uznaniem trzeba jednak zauważyć, że kibiców ma Komorowski coraz więcej. Tworzy się wręcz wokół niego i jego partii blok prawdziwie jednolitofrontowy – od Urbana po Giertycha, od Jaruzelskiego po Niesiołowskiego, od Pastusiaka po Krzaklewskiego.
Polityka
27.2010
(2763) z dnia 03.07.2010;
Polityka i obyczaje;
s. 106