Po kilku latach łatwo zapomnieć, jaki zwarty, konsekwentny i daleki od powszechnego w Europie kanonu liberalnej demokracji był projekt polityczny Jarosława Kaczyńskiego. Nic nie wskazuje na to, że wyjęta została z niego choć jedna cegiełka.
Mariusz Janicki, Wiesław Władyka
03.07.2010