Wielka Brytania nie zwróci Indiom diamentu Koh-i-noor – stwierdził stanowczo David Cameron. Taki był finał pierwszej wizyty nowego brytyjskiego premiera w New Delhi. Przed przyjazdem Cameron zapowiadał, że jedzie do Indii „w duchu pokory”, ale ta retoryka miała tylko ułatwić zdobycie zleceń dla brytyjskiego przemysłu, nie dotyczyła wszak zwracania brytyjskich klejnotów koronnych. Do tego brytyjski „duch pokory” musi jeszcze dojrzeć, zwłaszcza że precedens uruchomiłby całą falę podobnych roszczeń.
Polityka
32.2010
(2768) z dnia 07.08.2010;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 11