Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Jak się okazuje, europosłowie mogą kupować na rachunek nawet leki na zaburzenie potencji. „Super Express” natychmiast przepytał w tej sprawie naszych delegatów, którzy udzielili zdecydowanie męskich odpowiedzi. Jacek Kurski: „Viagra? Nie wiem, jak inni panowie. A ja? Nie... Ja nie muszę!”. Tadeusz Cymański: „Ja nie kupuję i nie słyszałem, by potrzebował jej któryś z moich kolegów”.

Prof. Andrzej de Lazari z Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Łódzkiego o nieudanych próbach „europeizacji” naszego patriotyzmu: „Tymczasem drogę do takiego patriotyzmu zagrodził nam krzyż przed Pałacem Prezydenckim i marszałek Grzegorz Schetyna mówiący do prezydenta Bronisława Komorowskiego »Niech cię Bóg prowadzi!«. Powinien był przecież powiedzieć »Niech cię prawo prowadzi!«”.

Może nie wszyscy zwrócili na ten drobiazg uwagę, ale Komorowski powtarzając za marszałkiem Schetyną rotę prezydenckiej przysięgi raz się zaciął i zamiast „dobro ojczyzny” powiedział – „dobrość ojczyzny”. Ślubowanie do powtórki? – zastanawia się „Nasz Dziennik”. Konstytucjonaliści nie widzą jednak problemu. Joachim Brudziński, pytany przez „ND”, czy PiS będzie się domagał powtórzenia ślubowania, „uchylił się od odpowiedzi”.

Grzegorz Schetyna dostał wylewu – donosi „Super Express”. Na szczęście jest to jedynie „podspojówkowy wylew w prawym oku”. Niemniej prof. Jerzy Szaflik, wybitny okulista, radzi: „To może być spowodowane stresem lub zmęczeniem. Może jednak sygnalizować coś poważnego. Dlatego pan marszałek powinien zrobić choćby podstawowe badania”.

Lokalne władze przekonują, że inwestycja była planowana od dawna, ale tak się przypadkiem zdarzyło, iż dopiero teraz Buda Ruska, w której domek letniskowy ma Bronisław Komorowski, dostała nowiutką asfaltową jezdnię.

Polityka 34.2010 (2770) z dnia 21.08.2010; Polityka i obyczaje; s. 98
Reklama