przypadków przemytu przez granicę UE okazów objętych ochroną konwencji waszyngtońskiej (CITES) udaremnili od początku tego roku polscy celnicy. Tylko w trzech przypadkach były to żywe zwierzęta. Zatrzymano m.in. Łotysza usiłującego przemycić trzy serwale i karakala (ssaki drapieżne z rodziny kotowatych). – W ciągu ostatniej dekady najliczniejszą grupę przemycanych zwierząt stanowiły gady, w szczególności żółwie stepowe. Liczne były również papugi, a w ostatnich latach pijawki lekarskie – mówi Magdalena Kobos z Ministerstwa Finansów. Nielegalny przewóz okazów CITES (zagrożonych wyginięciem zwierząt, roślin oraz wyrobów z nich) jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. (Mlv)
Polityka
36.2010
(2772) z dnia 04.09.2010;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 7