Archiwum Polityki

Corrida kontrowersyjna

Felieton Ludwika Stommy [POLITYKA 34], poświęcony zakazowi corridy w Katalonii, wywołał bardzo żywą reakcję czytelników. Z obszernej korespondencji wybraliśmy fragmenty listów, dając także głos felietoniście.
(...) Pan Stomma przedstawia swoje poglądy na corridę, zanurzając je w gęstym metafizycznym sosie i tym samym prowokując pytania podstawowe. Być może filozoficzne skłonności pana Stommy do rozważania kwestii życia i śmierci zostałyby w większym stopniu zaspokojone, gdyby udało się zastąpić byka matadorem. Naprzeciwko siebie stanęliby wówczas równorzędni przeciwnicy, którzy przez swoją świadomość umieliby nadać jakże bardziej dramatyczny sens pojęciu śmierci, bez zbędnego zamiatania go pod dywan. Każdy z nich w równorzędny sposób umiałby opakować cierpienie w piękne sformułowania z dziedziny „kultury” (przez duże K). Prymitywny byk, sam na sam ze swoim zwierzęcym dyskomfortem, agresją i niemym bólem, reprezentujący jedynie „naturę” (przez małe n), to odpowiedni obiekt dla mniej wymagającej publiczności, o mniejszych aspiracjach intelektualnych.

Pan Stomma proponuje obowiązkowe lekcje z corridy dla dzieci. Co jednak mieliby począć zapobiegliwi i, tak jak autor felietonu, filozoficznie nastrojeni polscy rodzice, którzy chcieliby dać swoim pociechom lekcje życia i śmierci? Wszak do Hiszpanii kawał drogi i nie każdego na to stać. Można by zapoczątkować (właściwie i tak już nieźle u nas zakorzeniony) rodzinny rytuał wywożenia Azorka do lasu (wersja Śmierć przez Naturę) lub wyrzucania go z pędzącego samochodu (wersja Śmierć przez Technikę). Co za efektowne memento mori! (...)

Katarzyna, stała czytelniczka

 

(...) Corrida jest walką w 99 proc. „ustawioną”. Na czym polega to ustawienie? Na tym, że byk jest przed walką odpowiednio preparowany. Jako że byk jest zwierzęciem bardzo silnym, należy stłumić jego siłę. Z tego powodu po dokonanej selekcji byka wprowadza się go do przyczepy, której podłoga pochylona jest do przodu.

Polityka 37.2010 (2773) z dnia 11.09.2010; Listy; s. 104
Reklama