Prof. Jerzy Gąssowski z Instytutu Antropologii i Archeologii Akademii Humanistycznej w Pułtusku nie ma wątpliwości. Grób był przy ołtarzu, którym opiekował się kanonik, odtworzona na podstawie czaszki twarz pochowanego jest łudząco podobna do wizerunków astronoma na znanych portretach, reszty dowiodły badania DNA. Naukowcy szwedzcy zestawili materiał genetyczny szczątków z ludzkim włosem, znalezionym w książce, z której – wedle tradycji – korzystał torunianin. DNA się zgadza.
– To słabe dowody – twierdzi bioarcheolog z Uniwersytetu Warszawskiego dr Arkadiusz Sołtysiak. – Zęby w czaszce wskazują, że to mężczyzna co najwyżej 50-letni. Kopernik w chwili śmierci miał 70 lat. Wtóruje mu toruński antropolog Tomasz Kozłowski podważający precyzję policyjnego portretu astronoma.
Wątpliwości nie wstrzymują przygotowań. Już w ten piątek, w dzień urodzin astronoma, szczątki wydobyte we Fromborku wystawione będą w katedrze św. Janów w Toruniu. M.Led.