Uważa się, że nasz sojusz z USA i członkostwo w NATO dają nam pełne gwarancje bezpieczeństwa. Ostatnio pojawiają się opinie, że nie jest to takie oczywiste.
Każdy uczeń w USA zna przesłanie Jerzego Waszyngtona, w którym przestrzega on przed zawieraniem jakichkolwiek trwałych sojuszy i mieszaniem się w sprawy europejskie. Co prawda USA dwukrotnie znalazły się u boku Wielkiej Brytanii i innych aliantów w czasie obu wojen światowych, ale ich przystąpienie do działań zbrojnych było w pewnej mierze wymuszone.
Dopiero latem 1947 r. USA zawarły traktat Rio de Janeiro, ustanawiając sojusz wojskowy z państwami Ameryki Łacińskiej.
Polityka
10.2010
(2746) z dnia 06.03.2010;
Świat;
s. 92