Elektroskarby
Polacy trzymają w domach blisko pół miliona ton zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. A to kopalnia cennych surowców, na które czekają miejscy górnicy.
Polacy trzymają w domach blisko pół miliona ton zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. A to kopalnia cennych surowców, na które czekają miejscy górnicy.
Czy system kaucyjny działa? Nie wiadomo, bo na półkach praktycznie wciąż nie ma butelek i puszek objętych kaucją.
Prawicowe środowiska od pierwszych dni wyśmiewają system kaucyjny, zapominając, że przecież to rząd PiS zdecydował o jego wprowadzeniu. I to on wymyślił, że operatorów będzie wielu, a nie jeden narodowy.
1 października startuje w Polsce nowy system kaucyjny za butelki i puszki. Stopniowo przy sklepach pojawią się zwrotomaty lub butelkomaty, ale teraz czeka nas niezłe zamieszanie.
Zniszczonych ubrań jest coraz więcej, a pozbyć się ich coraz trudniej. Ofiarą nowych zasad segregacji odpadów padły kontenery na używaną odzież. Znikają, bo zaczęliśmy je traktować jako pojemniki na tekstylne śmieci. Nie tak miało być.
Kto ma płacić za zbiórkę i recykling opakowań, których nieustannie przybywa? Rząd planuje wprowadzenie nowych przepisów, które już wzbudzają wielkie emocje. O ile wzrosną ceny w sklepach i czy dzięki temu spadną opłaty odpadowe, jakie co miesiąc naliczają nam gminy?
Ubrań kupujemy i wyrzucamy coraz więcej, ale nie wolno już robić tego do zwykłych pojemników. Mieszkańcy są zdezorientowani nowymi przepisami, tymczasem problem będzie narastał – bo statystycznie jedną sztukę odzieży wkładamy na siebie tylko osiem razy, a recykling niemal nie istnieje.
Już od nowego roku ma wejść w życie system kaucji za butelki i puszki. Tymczasem sklepy są nieprzygotowane, samorządy straszą podwyżkami opłat śmieciowych, a rząd sam nie wie, czy zdąży z ustawą.
Nowe badania wskazują, że wszędobylski mikroplastik potrafi dotrzeć nie tylko do głębin Rowu Mariańskiego, ale i spenetrować ludzki mózg. Niemal nie sposób uniknąć narażenia na niego.
Czy już od stycznia zaczniemy oddawać do sklepów puste butelki i puszki? Szanse na to są coraz mniejsze, bo samorządowcy i producenci napojów walczą o pieniądze, a resort klimatu i środowiska zupełnie pogubił się w pracach nad nową ustawą.
Według niedawnych przepisów unijnych nakrętki muszą być połączone z butelkami aż do końca swego żywota. Sterczące nakrętki sprawiają pewne kłopoty, stały się więc ulubionym orężem przeciwko UE. Moment świetny – kampania w toku.