Od kiedy z ulic znikły wojskowe mundury, w tym studentów podchorążych, miasto przypominało choinkę bez bombek: szare, przygaszone. Ożywiło się na wieść, że bombki znów zawisną. Nad jezioro Skiertąg zjadą amerykańskie rakiety Patriot i prawdziwe amerykańskie wojsko. Jego forpoczta stawiła się w mieście pod koniec maja:
ok. 100 żołnierzy i bateria wyrzutni – na razie bez pocisków i tylko na miesiąc.
Reklama