Przejdź do treści
Janina Paradowska
15 lipca 2010
Galerie

Wyzwanie ekstremalne, czyli Selekcja 2010 - galeria

15 lipca 2010
...nawet w takim zastosowaniu ...nawet w takim zastosowaniu Marcin Bielecki / materiały prasowe
Każdy, kto tylko czuł się na siłach dzięki Selekcji mógł sprawdzić się w morderczej próbie, której na co dzień poddawani są żołnierze i funkcjonariusze polskich jednostek specjalnych. Zorganizowana po raz 13 pod okiem byłego komandosa, majora rezerwy Arkadiusza Kupsa, jest bodaj jedynym w tej skali przedsięwzięciem w Polsce. W tym roku do rywalizacji zgłosiło się prawie 200 osób. Do końca dotrwało 12.
9 lipca, czyli dzień pierwszy rywalizacji i testy wytrzymałościowe na Wojskowej Akademii Technicznej w WarszawieMarcin Bielecki/materiały prasowe 9 lipca, czyli dzień pierwszy rywalizacji i testy wytrzymałościowe na Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie
Instruktorzy Selekcji. 30 byłych i czynnych żołnierzy sił specjalnych oraz funkcjonariuszy policji i ABW. U nich nie ma przebaczMarcin Bielecki/materiały prasowe Instruktorzy Selekcji. 30 byłych i czynnych żołnierzy sił specjalnych oraz funkcjonariuszy policji i ABW. U nich nie ma przebacz
Wśród uczestników było też kilka dziewczyn. Niestety, żadna nie wytrwała do końcaMarcin Bielecki/materiały prasowe Wśród uczestników było też kilka dziewczyn. Niestety, żadna nie wytrwała do końca
Testy na WAT przeszło 70 osób. Wszyscy pojechali na poligon w Drawsku, gdzie przeżyli czterodniowe piekłoMarcin Bielecki/materiały prasowe Testy na WAT przeszło 70 osób. Wszyscy pojechali na poligon w Drawsku, gdzie przeżyli czterodniowe piekło
Na dzień dobry kontrola plecaków w poszukiwaniu zabronionych wspomagaczyMarcin Bielecki/materiały prasowe Na dzień dobry kontrola plecaków w poszukiwaniu zabronionych wspomagaczy
W trzy sekundy ustawić się w dwuszeregu? Możliwe, ale za którym razem?Marcin Bielecki/materiały prasowe W trzy sekundy ustawić się w dwuszeregu? Możliwe, ale za którym razem?
Najwięcej śmiałków odpadało podczas wyczerpujących marszów. Codziennie było kilka, nawet po 10 km. W 30 stopniowym upale i wśród chmar krwiożerczych insektówMarcin Bielecki/materiały prasowe Najwięcej śmiałków odpadało podczas wyczerpujących marszów. Codziennie było kilka, nawet po 10 km. W 30 stopniowym upale i wśród chmar krwiożerczych insektów
Jedna z pierwszych konkurencji - zanurkować na głębokość 5 m z zawiązanymi oczamiMarcin Bielecki/materiały prasowe Jedna z pierwszych konkurencji - zanurkować na głębokość 5 m z zawiązanymi oczami
W tym przypadku nie udało się ani razuMarcin Bielecki/materiały prasowe W tym przypadku nie udało się ani razu
Początek toru przeszkód - przeprawa po 20 metrowej linie nad bagnemMarcin Bielecki/materiały prasowe Początek toru przeszkód - przeprawa po 20 metrowej linie nad bagnem
Niektórzy panikowali płynąc pod zamontowaną tuż nad wodą 5 metrową drabinkąMarcin Bielecki/materiały prasowe Niektórzy panikowali płynąc pod zamontowaną tuż nad wodą 5 metrową drabinką
Kolejna próba - najpierw 200 metrowy sprint na dętce od ciężarówki...Marcin Bielecki/materiały prasowe Kolejna próba - najpierw 200 metrowy sprint na dętce od ciężarówki...
...potem stylem dowolnym do pontonu i układanie puzzla. Czas - jedna minutaMarcin Bielecki/materiały prasowe ...potem stylem dowolnym do pontonu i układanie puzzla. Czas - jedna minuta
Dalej było równie ciekawie - 100 metrów marszu przez bagno ze spakowanym do foliowego worka plecakiemMarcin Bielecki/materiały prasowe Dalej było równie ciekawie - 100 metrów marszu przez bagno ze spakowanym do foliowego worka plecakiem
A potem jeszcze kilkadziesiąt metrów biegiem po drewnianych palach. Upadki kończyły się nawet rozbiciem głowyMarcin Bielecki/materiały prasowe A potem jeszcze kilkadziesiąt metrów biegiem po drewnianych palach. Upadki kończyły się nawet rozbiciem głowy
Po takiej łaźni rozkładanie broni to cała przyjemnośćMarcin Bielecki/materiały prasowe Po takiej łaźni rozkładanie broni to cała przyjemność
Obowiązkowy przerywnik - tzw. pompki. Rano, po południu, wieczorem i w nocy... Szef Selekcji mjr Arkadiusz Kups (z lewej) nie odpuszczał nikomuMarcin Bielecki/materiały prasowe Obowiązkowy przerywnik - tzw. pompki. Rano, po południu, wieczorem i w nocy... Szef Selekcji mjr Arkadiusz Kups (z lewej) nie odpuszczał nikomu
Selekcja ma także wyławiać kandydatów do służby w oddziałach specjalnych. Dlatego broń w rękach uczestników to nic dziwnego...Marcin Bielecki/materiały prasowe Selekcja ma także wyławiać kandydatów do służby w oddziałach specjalnych. Dlatego broń w rękach uczestników to nic dziwnego...
I znowu pompki. Tym razem wykonywane z podniesioną nogąMarcin Bielecki/materiały prasowe I znowu pompki. Tym razem wykonywane z podniesioną nogą
Testy psychologiczne to kolejny z obowiązkowych punktów dnia, a raczej nocy. Instruktor często pokrzykujący za uchem raczej nie pomagałMarcin Bielecki/materiały prasowe Testy psychologiczne to kolejny z obowiązkowych punktów dnia, a raczej nocy. Instruktor często pokrzykujący za uchem raczej nie pomagał
12 wspaniałych, najtwardsi z najtwardszych, czyli finaliści tegorocznej SelekcjiMarcin Bielecki/materiały prasowe 12 wspaniałych, najtwardsi z najtwardszych, czyli finaliści tegorocznej Selekcji
Janina Paradowska

Więcej na ten temat
Reklama