Przez rosyjską władzę uznawane za aroganckie chuliganki, przez opozycję i licznych obrońców - za performerki piętnujące nadużycia "Kremla" i rosyjskiej cerkwi. Uwięzienie młodych dziewcząt z feministycznej grupy Pussy Riot odbiło się szerokim echem nie tylko w Rosji. Moskiewski sąd uznał ostatecznie, że są winne chuligaństwa motywowanego nienawiścią religijną i skazał je na dwa lata więzienia.