Przejdź do treści
Janina Paradowska
4 października 2017
Galerie

5 najciekawszych książek dla dzieci (polecamy na październik 2017)

4 października 2017
mat. pr.
Proponujemy książki mądre, ciekawe, estetycznie wydane. Wybrał Sebastian Frąckiewicz.
Sophie Guerrive, Dinozaur na tropie, Wydawnictwo Bajka, Warszawa 2017. Książek- znajdek bazujących na pomyśle wyszukiwania jednego elementu spośród innych mamy w księgarniach całkiem sporo, choćby klasyka w postaci „Gdzie jest Wally”. Dlatego Sophie Guerrive, próbując swoich sił z tą konwencją, miała trudne zadanie, ale wyszło jej to świetnie. Książka wyróżnia się przede wszystkim ilustracjami, które z jednej strony są bardzo bogate w szczegóły, a z drugiej czytelne – dzięki wyrazistej, konturowej kresce. Ilustratorka ma szaloną wyobraźnię: rysując kosmos i ocean, bawi się wątkami fantastycznymi i mitologicznymi, ciekawie przedstawia także architekturę. Główny bohater, czyli detekyw dinozaur, ma zatem sporo roboty, a polecenia otrzymuje wierszem w tłumaczeniu Rafała Witka.mat. pr. Sophie Guerrive, <b>Dinozaur na tropie</b>, Wydawnictwo Bajka, Warszawa 2017. Książek- znajdek bazujących na pomyśle wyszukiwania jednego elementu spośród innych mamy w księgarniach całkiem sporo, choćby klasyka w postaci „Gdzie jest Wally”. Dlatego Sophie Guerrive, próbując swoich sił z tą konwencją, miała trudne zadanie, ale wyszło jej to świetnie. Książka wyróżnia się przede wszystkim ilustracjami, które z jednej strony są bardzo bogate w szczegóły, a z drugiej czytelne – dzięki wyrazistej, konturowej kresce. Ilustratorka ma szaloną wyobraźnię: rysując kosmos i ocean, bawi się wątkami fantastycznymi i mitologicznymi, ciekawie przedstawia także architekturę. Główny bohater, czyli detekyw dinozaur, ma zatem sporo roboty, a polecenia otrzymuje wierszem w tłumaczeniu Rafała Witka.
Jean Jullien, To nie jest książka, Mamania, Warszawa 2017. Jeden z najciekawszych tytułów dla niemowlaków ostatnich miesięcy. Pozbawiona słów kartonikowa publikacja wykorzystuje naturalny ruch otwierania i zamykania książki, by pokazać przedmioty, sytuacje i miejsca, które książką nie są, ale otwierają się i zamykają podobnie jak ona. Mamy tu zatem fruwającego motyla, lodówkę, pianino czy klaskające ręce. Prosty, zabawny i intrygujący najmłodszych pomysł.mat. pr. Jean Jullien, <b>To nie jest książka</b>, Mamania, Warszawa 2017. Jeden z najciekawszych tytułów dla niemowlaków ostatnich miesięcy. Pozbawiona słów kartonikowa publikacja wykorzystuje naturalny ruch otwierania i zamykania książki, by pokazać przedmioty, sytuacje i miejsca, które książką nie są, ale otwierają się i zamykają podobnie jak ona. Mamy tu zatem fruwającego motyla, lodówkę, pianino czy klaskające ręce. Prosty, zabawny i intrygujący najmłodszych pomysł.
Anouck Boisrobert (ilustracje), Louis Rigaud (projekt i mechanizm książki), W głębinach oceanu, Dwie Siostry, Warszawa 2017. W porównaniu do Francji czy Włoch boom na książki pop-upy jeszcze do Polski nie dotrał. Trochę trudno się dziwić, bo tego typu tytuły są drogie w produkcji, a co za tym idzie – uderza to poważnie w rodzicielską kieszeń. Często też mamy do czynienia z przerostem formy i efektu nad treścią. Piszę to wszystko, bo „W głębinach oceanu” jest miłym wyjątkiem. Pop-upowy efekt nie jest tu tylko zabawą, ale służy przede wszystkiem temu, by uzmysłowić małemu czytelnikowi, jak bogate, skomplikowane i złożone życie kryje ocean. Tyle że z perspektywy człowieka i sponad tafli wody nie zawsze to widać.mat. pr. Anouck Boisrobert (ilustracje), Louis Rigaud (projekt i mechanizm książki), <b>W głębinach oceanu</b>, Dwie Siostry, Warszawa 2017. W porównaniu do Francji czy Włoch boom na książki pop-upy jeszcze do Polski nie dotrał. Trochę trudno się dziwić, bo tego typu tytuły są drogie w produkcji, a co za tym idzie – uderza to poważnie w rodzicielską kieszeń. Często też mamy do czynienia z przerostem formy i efektu nad treścią. Piszę to wszystko, bo „W głębinach oceanu” jest miłym wyjątkiem. Pop-upowy efekt nie jest tu tylko zabawą, ale służy przede wszystkiem temu, by uzmysłowić małemu czytelnikowi, jak bogate, skomplikowane i złożone życie kryje ocean. Tyle że z perspektywy człowieka i sponad tafli wody nie zawsze to widać.
Marcin Sendecki (tekst), Zosia Dzierżawska (ilustracje), Wakacje z Waszyngtonie. Historia Abrahama Lincolna, Egmont, Warszawa 2017. Teoretycznie ta skromna objętościowo książeczka opowiada o Lincolnie, ale głównym wątkiem jest w niej zniesienie niewolnictwa. I słusznie, bo to największe z jego osiągnięć. Publikacja przeznaczona jest dla grupy wiekowej 7+, a Sendecki ciekawie i przystępnie opisuje problem i nie koloryzuje przy tym historii. „Czarni Amerykanie, choć otrzymali wolność, musieli jeszcze długo walczyć, by zdobyć takie same prawa jak biali” – czytamy na końcu. Za ilustracje w książce odpowiada Zofia Dzierżawska i jak zawsze w przypadku tej artystki są one delikatne, subtelne, a w tym wypadku dodatkowo czarno-białe.mat. pr. Marcin Sendecki (tekst), Zosia Dzierżawska (ilustracje), <b>Wakacje z Waszyngtonie. Historia Abrahama Lincolna</b>, Egmont, Warszawa 2017. Teoretycznie ta skromna objętościowo książeczka opowiada o Lincolnie, ale głównym wątkiem jest w niej zniesienie niewolnictwa. I słusznie, bo to największe z jego osiągnięć. Publikacja przeznaczona jest dla grupy wiekowej 7+, a Sendecki ciekawie i przystępnie opisuje problem i nie koloryzuje przy tym historii. „Czarni Amerykanie, choć otrzymali wolność, musieli jeszcze długo walczyć, by zdobyć takie same prawa jak biali” – czytamy na końcu. Za ilustracje w książce odpowiada Zofia Dzierżawska i jak zawsze w przypadku tej artystki są one delikatne, subtelne, a w tym wypadku dodatkowo czarno-białe.
Richard Scarry, Auta, maszyny, pojazdy i wszystko do jazdy, Babaryba, Warszawa 2017. Na koniec zestawienia jak zawsze klasyka, ale w tym miesiącu dla odmiany klasyka zagraniczna. Richard Scary to w świecie literatury dziecięcej prawdziwy potentat, z ponad 200 publikacjami na koncie. Ta opisywana przeze mnie przedstawia zarówno pojazdy prawdziwe (cysterna, wywrotka), jak i zupełnie wymyślone, oczywiście przez samego autora, jak dyniowóz, myszobusik, ołówkowóz i dziesiątki innych. Dzięki temu można utonąć w lekturze na wiele godzin.mat. pr. Richard Scarry, <b>Auta, maszyny, pojazdy i wszystko do jazdy</b>, Babaryba, Warszawa 2017. Na koniec zestawienia jak zawsze klasyka, ale w tym miesiącu dla odmiany klasyka zagraniczna. Richard Scary to w świecie literatury dziecięcej prawdziwy potentat, z ponad 200 publikacjami na koncie. Ta opisywana przeze mnie przedstawia zarówno pojazdy prawdziwe (cysterna, wywrotka), jak i zupełnie wymyślone, oczywiście przez samego autora, jak dyniowóz, myszobusik, ołówkowóz i dziesiątki innych. Dzięki temu można utonąć w lekturze na wiele godzin.
  • książki dla dzieci
Janina Paradowska

Reklama
POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Deklaracja dostępności
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.