GDY MASZ 10 SEKUND: Oddech jako zawór bezpieczeństwa
To ćwiczenie pozwoli o każdej porze dnia wyzwolić się z błędnego koła stresu. Gdy czujesz, że coś zaczyna ci dokuczać, znajdź chwilę na gwałtowne wypuszczenie powietrza z płuc.
• Wydech musi być mocny, może być głośny, ale musisz usunąć powietrze z samego dna płuc.
• Następnie, powtarzając w myśli słowo „spokojnie”, bez pośpiechu nabierz głęboko powietrza. I znów wypuść je długim, powolnym wydechem – aż do końca, ze słyszalnym „uffff”. Opuść ramiona. Powtórz to kilka razy.
GDY MASZ 30 SEKUND: Ćwiczenie z dłońmi
Zatrzyj mocno ręce, aby wyzwolić ciepło i energię. Palce połóż na głowie, a dłonie u nasady kciuka przyłóż do zamkniętych oczu. Podeprzyj się łokciami.
• Opuść ramiona i siedź tak, bez ruchu – poczujesz, jak energia z twych dłoni przenika do oczu i mózgu.
• Oddychaj swobodnie i lekko, rozkoszuj się uczuciem ciepła i ciemnością. Przyniesie to ulgę oczom i karkowi.
GDY MASZ 1 MINUTĘ: Oddychanie przez nos na przemian prawą i lewą dziurką
Usiądź wygodnie, prawą rękę ułóż jak na rysunku obok i obejmij nos. Kciuk znajdzie się z prawej strony nosa, serdeczny i mały palec – z lewej. Zamknij oczy lub sennie wpatruj się w jakiś niedaleki przedmiot.
• Nabieraj powietrza, a przy wdechu zatykaj naprzemiennie jedną lub drugą dziurkę nosa (prawą – kciukiem, lewą – serdecznym i małym palcem), wypuszczając powietrze przeciwną dziurką. Gdy nabierzesz powietrza, poczekaj chwilę.
• Zacznij od trzech naprzemiennych wdechów i wydechów, a potem stopniowo zwiększaj ich liczbę.