Czy można się przygotować na własne otępienie.
Gdy przychodnia Prosen w Warszawie zorganizowała darmowe badanie pamięci, poległa blisko połowa spośród 150 zaniepokojonych sobą. Na przykład na przesiewowym teście zegara. Narysowanie tarczy i oznaczenie na niej zadanej godziny np. 14.15 było już wysiłkiem dla neuronów. Wcześniej interniści zbywali zaniepokojonych w stylu: proszę sobie łyknąć Ginkofar.
Alzheimera lekceważy się jak próchnicę. Na prowincji zauważany dopiero, gdy wyciąga ostatnie asy: bo babka karmi kury kamieniami i załatwia się w kuchni.
Ja My Oni
„Jak przetrwać życiowe dramaty”
(100082) z dnia 26.05.2014;
Gdy umysł zawodzi;
s. 90
Oryginalny tytuł tekstu: "Zanim padnie ostatni As"