Reperacja charakterów
Zaburzenia osobowości: jak je diagnozować i leczyć?
Monika Stelmach: – Kiedy mamy do czynienia z cechami charakteru, a kiedy już z zaburzeniami osobowości?
Jacek Kowaleczko: – Klasyfikacje definiują zaburzenia osobowości jako sposób myślenia, przeżywania i zachowania odbiegający od kulturowo przyjętych norm. W dużej mierze jest to kwestia ilościowa. Niewielka doza nieufności powoduje ostrożność, co pomaga nam radzić sobie z rzeczywistością. Problem pojawia się wtedy, kiedy człowiek nie jest w stanie zaufać nawet osobom życzliwym i w każdym widzi wroga. To uniemożliwia nawiązywanie bliższych relacji, w skrajnych przypadkach nawet wyjście z domu. Schematy zachowania, sposoby myślenia i przeżywania emocji u zdrowych osób zmieniają się pod wpływem doświadczeń, tzn. są oni w stanie zweryfikować zasadność swoich obaw i lęków. Pacjenci z zaburzeniami osobowości nie uczą się z doświadczenia, ponieważ u nich schematy są niemodyfikowalne. Często dostrzegają destrukcyjność swoich myśli i działań, ale nie są w stanie ich zmienić.
Na ile zaburzenia osobowości destabilizują życie?
Czasami wręcz uniemożliwiają je w wielu jego wymiarach, to zależy od nasilenia objawów. Na nasz oddział trafiają pacjenci po wielokrotnych próbach samobójczych. Są przekonani, że tak bardzo nie panują nad własnymi emocjami i zachowaniem, iż odebranie sobie życia to jedyna rzecz, którą mogą mieć pod kontrolą.
Nie szukają wcześniej pomocy?
Świadomość społeczna problemu nadal jest niewielka, raczej myśli się, że ktoś ma trudny charakter, jest leniwy, niedostępny czy roszczeniowy. Dostrzegane są jedynie następstwa zaburzeń osobowości: próby samobójcze, samookaleczenia, agresja, czasem konflikty z prawem. Najczęściej zanim osoby zaburzone zdecydują się szukać pomocy, mają za sobą wiele niepowodzeń: utratę pracy, zerwane związki, przerwane studia.