Dlaczego zamiast tylko się komunikować, jak najczęściej powinniśmy prowadzić dialog.
Jest sierpień, sezon urlopowy, para przyjaciółek spędza razem wieczór: Julia (która marzy o wyjeździe, ale w tej chwili jest to dla niej finansowo nieosiągalne) i Marta (która co prawda jedzie na wakacje, ale z coraz bardziej kłopotliwym partnerem). Wyobraźmy sobie dwa warianty rozmowy między kobietami. Pierwszy byłby oparty na konwencjonalnej komunikacji.
Julia: „Jak twoje plany na lato? Wyklarowały się?”. Marta (zdawkowo, wiedząc, że Julia ma problemy finansowe): „Tak, we wrześniu lecimy z Tomkiem na Maltę”.
Ja My Oni
„Jak się dogadać”
(100110) z dnia 01.08.2016;
Jak mówić;
s. 12