Skąd w ludziach skłonność do obelg i inwektyw.
To się zdarza i w życiu prywatnym, i publicznym. Rodziny sądzące się latami o spadek, zażarcie wojujący ze sobą rozwodnicy, podzielone politycznie społeczeństwa, skłócone narody. W którymś momencie pojawia się ów podział na „my” i „oni”. Potem ta wrogość spiralnie narasta. Towarzyszy temu zaostrzający się język. Aż jedna strona o drugiej zaczyna mówić: żmije, padalce, robactwo… To tylko jedna z możliwych, ale bardzo znamienna, odczłowieczająca metaforyka, za pomocą której usiłuje się zdyskredytować przeciwnika.
Ja My Oni
„Jak się dogadać”
(100110) z dnia 01.08.2016;
Jak się porozumiewać;
s. 76
Oryginalny tytuł tekstu: "Sami nie swoi"