Ja My Oni

Ostro, ostrzej, obraźliwie

Wyrazisty język polskiej prawicy

W języku współczesnej prawicy trudno nie zauważyć elementów komunistycznej nowomowy. W języku współczesnej prawicy trudno nie zauważyć elementów komunistycznej nowomowy. Mirosław Gryń / Polityka
Jakimi chwytami językowymi posługują się prawicowi politycy.
materiały prasowe

Laura Polkowska postawiła sobie następujące pytanie: Czy język prawicy – jako odrębna pododmiana – w ogóle istnieje, a jeśli tak, czym się charakteryzuje, jakie cechy są dla niego typowe? Jako podstawę do swoich analiz wykorzystała zapisy przemówień posłów dwóch kadencji Sejmu – IV (2001–05) i V (2005–07). Były to lata, kiedy prawa strona polskiej sceny politycznej była zdezintegrowana. Tworzyło ją wiele ugrupowań, które dzieliły np. stosunek do kary śmierci czy integracji europejskiej. Generalnie jednak wszystkim ich przedstawicielom światopoglądowo najbliżej było do tzw. radykalnej prawicy, bo – jak pisze Polkowska, powołując się na słowa politologa Wojciecha Sokoła – „do obrony wartości prawicowych przejęli nacjonalizm i zneutralizowali jego lewicowy charakter religią (najczęściej katolicyzmem)”. W parlamencie swoich posłów w tym czasie miały Prawo i Sprawiedliwość, Liga Polskich Rodzin, Prawica Rzeczypospolitej, Dom Ojczysty, Ruch Katolicko-Narodowy, Porozumienie Polskie, Ruch Odbudowy Polski i Ruch Patriotyczny.

Państwo polskie, czyli wartości i antywartości

Już w nazwach partii politycznych łatwo dostrzec specyfikę języka, jakim się posługują: wszystkie – poza PiS – odwołują się do wartości narodowych. A „naród” i „polskość” należą do grupy słów-zaklęć (określenie prof. Jerzego Bralczyka), którą uzupełniają „wolność”, „niepodległość” i „suwerenność” oraz „ziemia”, „rodzina” i „wartości chrześcijańskie”.

Te określenia – w świetle dzisiejszego podziału Polaków na gruncie politycznym  – są niezwykle istotne.

Ja My Oni „Jak się dogadać” (100110) z dnia 01.08.2016; Jak się porozumiewać; s. 80
Oryginalny tytuł tekstu: "Ostro, ostrzej, obraźliwie"
Reklama