Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Ja My Oni

Długi cień teściowej

Trudne relacje z matką partnera

Aby stworzyć dojrzały związek z kobietą, mężczyzna najpierw musi opuścić swój rodzinny dom nie tylko w sensie fizycznym, ale też emocjonalnym. Aby stworzyć dojrzały związek z kobietą, mężczyzna najpierw musi opuścić swój rodzinny dom nie tylko w sensie fizycznym, ale też emocjonalnym. Mirosław Gryń / Polityka
Justyna Święcicka, psycholożka, psychoterapeutka ze Specjalistycznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej Uniwersytet dla Rodziców w Warszawie, o trudnych relacjach z matką partnera.

Konflikt między teściową a synową to temat stary jak sama instytucja małżeństwa. Trudno znaleźć drugą relację obarczoną tak wieloma negatywnymi stereotypami. I jest w nich jakieś ziarno prawdy. Zdarza się bowiem, że matka wszelkimi sposobami walczy, żeby inna kobieta nie wyeliminowała jej z życia syna. Młoda mężatka chciałaby natomiast mieć u swojego boku partnera dorosłego i samodzielnego. Kiedy dochodzi do spornych sytuacji, zwykle pomija się w tym rolę mężczyzny. Tymczasem stosunki synowej z teściową zależą głównie od relacji syna z własną matką. Kiedy szwankują, zwykle wszystkie strony mają lekcję do odrobienia.

Syneczek mamusi

Najczęstsze zarzuty pod adresem teściowych dotyczą nadmiernego wtrącania się w życie młodych, narzucania im swojego punktu widzenia, faworyzowania syna kosztem synowej. Są one w wielu przypadkach uzasadnione, ale dotarcie do źródła problemu wcale nie jest takie proste. Aby znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego tak trudno ułożyć dobre stosunki z teściową, trzeba zazwyczaj sięgnąć głęboko w relacje między partnerem a jego matką.

Wkroczenie do rodziny nowej osoby i jednocześnie usamodzielnienie się dziecka, to zawsze duża zmiana dla rodziny. Sytuacja ta wymusza weryfikację relacji wszystkich jej członków. Łatwiej jest przez nią przejść, kiedy małżeństwo rodziców, pomimo upływającego czasu, jest w miarę zgodne i zaangażowane emocjonalnie. Bywa jednak, że przed laty przestało układać się w związku, a wtedy kobieta całą swoją aktywność skupiła na wychowaniu dzieci. Mężczyzna w tej sytuacji częściej ucieka w pracę czy pasje. Oboje nie dają sobie jednak szansy budowania kontaktu emocjonalnego, a ich związek opiera się głównie na dziecku, które staje się fundamentem rodziny. Te podstawy zaczynają się kruszyć, kiedy syn dorasta i próbuje zająć się własnym życiem.

Ja My Oni „Kobieta: instrukcja obsługi" (100116) z dnia 13.02.2017; Jako córka, partnerka, matka; s. 63
Oryginalny tytuł tekstu: "Długi cień teściowej"
Reklama