Ktoś pomyśli sobie, że to straszne imię, że jestem wariatem. A ktoś inny zrozumie. Dla mnie jest symbolem buntownika, oznacza zmianę.
Kiedy poznałem siebie? To nie jest dobre pytanie. Odnoszę wrażenie, że byłbym w stanie na nie odpowiedzieć dopiero wtedy, gdy skończyłoby się moje życie i mógłbym spojrzeć na nie z zewnątrz. Przecież ciągle wydarza się coś, co może wywołać nową reakcję, ujawnić cechy charakteru, które nie miały szansy ujawnić się wcześniej. Dziś wiem tylko, że moja osobowość skrajnie nie pasuje do szablonu. Żadnym kątem, żadnym rogiem. Może więc lepiej zapytać, kiedy zacząłem poznawać siebie? Myślę, że wtedy, kiedy przestało mi na czymkolwiek zależeć.
Ja My Oni
„Ludzie LGBT+”
(100173) z dnia 17.08.2020;
Sami o sobie;
s. 84