Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Niezbędnik

Porady ekspertów na trudny rok 2012. Zagrożenia i szanse

Paweł Durjasz Paweł Durjasz Leszek Zych / Polityka

Kryzys zadłużeniowy w strefie euro pozostaje w 2012 r. najważniejszym czynnikiem determinującym sytuację gospodarczą w Polsce i na świecie. Ocenia się, że już w IV kw. 2011 r. strefa euro weszła w recesję wskutek ograniczenia dostępności kredytu, zacieśnienia polityki fiskalnej i niepewności skłaniającej przedsiębiorców i konsumentów do ograniczenia wydatków. Trudno obecnie precyzyjnie prognozować długość i głębokość tej recesji. Dużo zależy od determinacji we wdrażaniu uzgodnionych w grudniu elementów unii fiskalnej, a na poziomie krajów zadłużonych – od konsekwentnej realizacji programów oszczędności i reform strukturalnych, mających przywracać konkurencyjność i dynamikę gospodarczą. Chodzi o odbudowę zaufania do projektu euro, a w konsekwencji o odblokowanie niedrożnych obecnie kanałów finansowania i zmniejszenie niepewności w gospodarce. Krajom zadłużonym grozi jednak deflacyjne błędne koło oszczędności, pogłębiania recesji i utrudnień w dostępie do kredytu. Nawet uznawana dotąd za prymusa w realizacji reform fiskalnych i strukturalnych Hiszpania nie zdołała w 2011 r. zrealizować zakładanej skali obniżenia deficytu budżetowego. Więc jeśli strefa euro ma zachować szansę na pokonanie kryzysu, niezwykle istotne jest w okresie przejściowym zapewnienie finansowania europejskim bankom i w razie potrzeby kolejnym krajom zadłużonym – przede wszystkim Włochom.

Według pesymistów, pogrążające się w recesji Włochy, które tylko pomiędzy lutym a kwietniem 2012 r. muszą zrefinansować na rynku ok. 150 mld euro długu, są już skazane na bankructwo. Miałoby to katastrofalne skutki dla całego sektora bankowego strefy euro i groziłoby gigantycznym kryzysem finansowym i gospodarczym, a nawet rozpadem strefy euro.

Niezbędnik Inteligenta „Trzęsienie kapitalizmu” (100003) z dnia 19.01.2012; Polska w kryzysie; s. 76
Reklama