Niezbędnik

Gdzie są granice ludzkich możliwości w sporcie?

Rekord Mika Powella w skoku w dal (895 cm wyrażone w stopach i calach) Rekord Mika Powella w skoku w dal (895 cm wyrażone w stopach i calach) Getty Images/FPM

Sprint mężczyzn na setkę poniżej 8 s, skok wzwyż na 2,8 m, pchnięcie kulą na odległość 30 m, 100 m stylem motylkowym poniżej 40 s – czy takie rezultaty to tylko wytwór fantazji sportowych komentatorów? Zapewne nie. Niejeden z rekordów sportowych ustanowionych w ciągu ostatnich stu lat obalił przekonanie o kresie ludzkiej wydolności fizycznej. Do legendy przeszedł wyczyn Brytyjczyka Rogera Bannistera, który w 1954 r. przebiegł jedną milę w czasie 3 min 59,4 s. Wszak na początku XX w. grupa naukowców amerykańskich stwierdziła na podstawie żmudnych badań, że człowiek ze względu na swoje fizyczne ograniczenia nigdy nie przełamie pewnych barier. Jako jedną z nich przyjęto 4 min na dystansie jednej mili. Bannister – choć zemdlał po przekroczeniu mety – udowodnił, że wyliczenia takie są niewiele warte.

Równie symboliczną postacią był amerykański skoczek Bob Beamon, który podczas igrzysk olimpijskich w Meksyku w 1968 r. skoczył w dal 890 cm, poprawiając rekord świata aż o 55 cm! O rozmiarach szoku, w jaki ciemnoskóry sportowiec wprawił działaczy, dziennikarzy i kibiców, świadczył fakt, że sędziowie mieli ogromne kłopoty z dokładnym ustaleniem rezultatu, ponieważ szyny, po których poruszało się urządzenie mierzące odległość okazały się za krótkie. Rekord Beamona przetrwał blisko ćwierć wieku – poprawił go Mike Powell w 1991 r. podczas mistrzostw świata w Tokio (895 cm). Do czego zatem mogą doprowadzić morderczy trening i nowe technologie wykorzystywane choćby przy produkcji kostiumów sportowych? Weźmy pływanie – dyscyplinę, która uchodzi wciąż za bardzo rozwojową. Nowe rekordy mają zapewnić wymyślne treningi planowane już nie tylko przez trenerów, ale też przez np. specjalistów od analizy ruchów. Mistrzowie pływalni ćwiczą z płetwami na nogach i w specjalnych rękawicach.

Niezbędnik Inteligenta „88 Pytań do Nauki” (100054) z dnia 25.06.2012; Człowiek; s. 53
Reklama