Co zrobić, żeby wykorzystać cały potencjał drzemiący w dwujęzyczności (bilingwizmie)?
Mira i Kirył, polsko-amerykańsko-bułgarskie nastolatki, za swój pierwszy język uważają dziś angielski. Ale dopiero od paru lat, czyli odkąd mieszkają w Stanach. Bo kiedyś, gdy mieszkali w Polsce, raczej wymieniliby polski. Ich rodzice wciąż mówią do siebie w tym języku. Każde z ich rodziców jest kilkujęzyczne, chociaż nie od dziecka. Ojciec urodził się w Polsce, dorastał w USA i tam się nauczył angielskiego. Żonę, Bułgarkę, poznał, gdy wrócił obejrzeć kraj rodziców – i to tu urodziły się ich dzieci.
Niezbędnik Inteligenta
„O języku”
(100060) z dnia 23.10.2012;
POZNAWANIE JĘZYKA;
s. 52