Nic nie wiemy o wsi. Miejscowi majstrowie mają niewiarygodną umiejętność budowania i dopasowywania wszystkiego do wszystkiego. Budują od dziesięcioleci „samy”, traktory samoróbki. To bogaty, twórczy i zupełnie nieznany świat społeczny – mówi dr Tomasz Rakowski.
Co inteligent z miasta wie o wsi?
Często bardzo niewiele, co nie przeszkadza mu jej uważać za coś mniej wartościowego. W myśleniu z centrum – z perspektywy inteligenta – wieś to miejsce pozbawione organizacji społecznej, aktywności obywatelskiej, bierne, nietwórcze. To świat społeczny, który uniemożliwia rozwój prawidłowego społeczeństwa obywatelskiego.
To nieprawda?
Zupełnie nieprawda. Prowadzę badania antropologiczne w dwóch wioskach pod Szydłowcem. Ludzie mają tam oczywiście bardzo trudne doświadczenia, walczą o pracę, migrują za nią.
Niezbędnik Inteligenta
„Zrozumieć mózg”
(100071) z dnia 15.04.2013;
Przewodnik Kulturalny: O nadziei;
s. 148