Niezbędnik

Uniwersytet neoliberalny – ostatnia rewolucja?

Mirosław Gryń / Polityka
Uniwersytet albo będzie instytucją krytyczną, albo nie będzie go wcale, przekonuje wielu prominentnych akademików. Czy jednak uniwersytet i jego idea przeżyją najsilniejszą w ostatnich latach krytykę?
EAST NEWS

Rok 1968, czas studenckich rewolt na całym świecie, na trwałe wpisał się do podręczników historii. Wrzało wszędzie, od Stanów Zjednoczonych, przez Francję i Niemcy, po Japonię. Polski Marzec i Praska Wiosna także wpisują się w logikę rewolucji 1968 r., choć oczywiście w warunkach komunizmu bezpośrednie powody protestu były inne. Podobne wszakże na całym świecie były powody strukturalne – w dorosłość wchodziło pokolenie powojennego boomu urodzeniowego, a jego przedstawiciele odkrywali, że przyjdzie im żyć w zupełnie innym świecie niż ich rodzicom.

Gospodarka przemysłowa, zarządzana zgodnie z regułami produkcji masowej, opracowanymi w fabrykach Forda, zaczynała tracić swą dominującą pozycję w strukturze ekonomicznej państw rozwiniętych. Błyskawicznie natomiast rosło znaczenie usług oraz wiedzy i postępu technicznego. Liczebna i polityczna siła robotników rozpływała się w powietrzu, próżnię po niej wypełniały roszczenia nowych warstw tzw. białych kołnierzyków: ekspertów w dziedzinie zarządzania, marketingu, informatyki, przetwarzania symboli, pracowników sektora badawczo-rozwojowego.

Zanim umościli się na swoich nowych stanowiskach, jako studenci głośno krytykowali stare, masowe i konserwatywne społeczeństwo, przeciwstawiając mu swoje wartości: indywidualizm, elastyczność, kreatywność, mobilność, samorealizację, nonkonformizm, różnorodność, osobistą wolność. Wartości cenione wcześniej jedynie przez artystyczną bohemę krytykującą burżuazyjne społeczeństwo, jak choćby sytuacjoniści, znalazły się na sztandarach powiewających z barykad Paryża. I wydawało się, że zniknęły wraz z tymi sztandarami i barykadami. Krytycy rewolty 1968 r. ogłosili, że był to najbardziej bezproduktywny bunt rozkapryszonych dzieciaków, którym poprzewracało się w głowach od powojennego dobrobytu.

Niezbędnik Inteligenta „Uniwersytety 700 lat sporów” (100081) z dnia 05.05.2014; Wczoraj i dziś; s. 82
Reklama