Niezbędnik

Albert Einstein w wielu wymiarach

Jakim człowiekiem był największy uczony XX w.?

Na zdjęciu Leopold Infeld (ojciec naszego rozmówcy) z Albertem Einsteinem, 1938 r. Na zdjęciu Leopold Infeld (ojciec naszego rozmówcy) z Albertem Einsteinem, 1938 r. BEW
Jakim człowiekiem był twórca teorii względności, opowiada prof. Eryk Infeld.
Prof. dr hab. Eryk Infeld (75 l.), fizyk, pracuje w Narodowym Centrum Badań Jądrowych. Przez 25 lat kierował pracownią plazmy i badań nieliniowych. Członek Royal Astronomical Society.Eryk Infeld/Archiwum prywatne Prof. dr hab. Eryk Infeld (75 l.), fizyk, pracuje w Narodowym Centrum Badań Jądrowych. Przez 25 lat kierował pracownią plazmy i badań nieliniowych. Członek Royal Astronomical Society.

Edwin Bendyk: – Miał pan okazję poznać Alberta Einsteina.
Prof. Eryk Infeld: – Tak, w 1949 r., gdy byłem dziewięcioletnim chłopcem. Podczas pobytu w New Jersey mój ojciec Leopold Infeld (wybitny fizyk, współpracownik Einsteina – przyp. red.) postanowił odwiedzić Einsteina w jego domu w Princeton. Rozmawiali w cztery oczy w pracowni, my z siostrą dołączyliśmy później – zajęła się nami siostra Einsteina. Bawiła się z nami, dała czekoladę. Po godzinie z pracowni na piętrze wyszli dwaj mężczyźni – jeden postawny i wysoki, mój ojciec; obok niego Einstein – drobniejszy, z charakterystyczną fryzurą, śmiejący się pełnym głosem z usłyszanego przed chwilą dowcipu. Uścisnął mi rękę, wziął siostrę na kolana i długo jeszcze z nami rozmawiał. Pamiętam, że traktował mnie jak zwykłego rozmówcę, a nie jak dziecko, z którym trzeba prowadzić konwersację jakoś inaczej.

Interesował się pan już wtedy nauką?
Planów na przyszłość nie miałem jeszcze sprecyzowanych, ale interesowałem się zwłaszcza astronomią. Mieszkaliśmy wtedy w Kanadzie, pamiętam, że strasznie się nudziłem w tamtejszej szkole, bo program był zbyt łatwy. Przeniesiono mnie do wyższej klasy, nudy się nie skończyły. Sytuacja zmieniła się dopiero po naszym przyjeździe do Polski w 1950 r. – choć system polityczny był straszny, to jednak poziom szkoły nieporównanie wyższy niż w Kanadzie.

Co można powiedzieć o Einsteinie w podobnym wieku? Czy zapowiadał się już wtedy na wielkiego uczonego?
Raczej niewiele osób wróżyło mu karierę naukową. Wolno się rozwijał, późno zaczął czytać, nauczyciele wątpili w jego potencjał intelektualny.

Niezbędnik Inteligenta „Wielkie teorie i odkrycia naukowe” (100099) z dnia 07.09.2015; 100 lat teorii względności; s. 12
Oryginalny tytuł tekstu: "Albert Einstein w wielu wymiarach"
Reklama