Niezbędnik

Prawda w nauce

Czy teoria naukowa jest w stu procentach pewna?

Geocentryczny układ Wszechświata, Petrus Apianus (1495–1552) Geocentryczny układ Wszechświata, Petrus Apianus (1495–1552) Ann Ronan Picture Library/Heritage Images/Hulton Archive / Getty Images
Prof. Marcin Miłkowski, filozof i kognitywista, o poprawności teorii tworzonych przez uczonych.
Pionierzy astronomii – od lewej: Galileusz (Galileo Galilei), Jan Heweliusz, Arystoteles, Tycho Brahe, Mikołaj Kopernik i Klaudiusz Ptolemeusz, sztych z 1692 r.www.bridgemanimages.com/Photo Power Pionierzy astronomii – od lewej: Galileusz (Galileo Galilei), Jan Heweliusz, Arystoteles, Tycho Brahe, Mikołaj Kopernik i Klaudiusz Ptolemeusz, sztych z 1692 r.

Marcin Rotkiewicz: – Kilka lat temu napisałem w POLITYCE, że z filozoficznego punktu widzenia teorie naukowe nigdy nie mogą zostać uznane za stuprocentowo pewne, czyli rozstrzygające coś raz na zawsze. Odezwał się wówczas czytelnik – fizyk i rzeczoznawca MEN ds. podręczników szkolnych z tej dziedziny – zarzucając mi psucie młodzieży, gdyż prawa fizyki nie ulegają zmianie i są bezdyskusyjne. Inaczej nie bylibyśmy w stanie korzystać np. z systemu GPS. Kto w tym sporze ma rację?
Marcin Miłkowski: Studenci też często mnie pytają: ale właściwie jak to jest? Bo jedni naukowcy mówią to, drudzy tamto, a teorie się zmieniają. Więc gdzie leży prawda? Wyczuwam w tych postawach niechęć wobec sytuacji, gdy mamy różne punkty widzenia i brak jednoznacznych rozstrzygnięć. Chcieliby, żeby w podręcznikach było jasno napisane, jak się sprawy mają.

I co pan im wtedy mówi?
Zwracam uwagę, że tylko podręczniki konstruują wizję istnienia prawdy i porządku, a realna nauka działa inaczej. Oczywiście są kwestie, co do których spory się skończyły, i są one już martwe. W takim sensie, że nie prowadzi się właściwie żadnych nowych badań, bo np. nikt poważny dziś nie dyskutuje, czy Ziemia jest płaska czy okrągła. Nikt nie będzie też sprawdzał w matematyce, czy istnieje największa liczba naturalna, bo już wiemy: nie istnieje. Takich liczb mamy nieskończenie wiele. Natomiast jeśli gdziekolwiek w nauce pojawia się jakieś pole sporu, zobaczymy tam różne punkty widzenia, gdyż badacze będą się starali znaleźć luki w konkurencyjnych teoriach. A teorie pasują do rzeczywistości tylko w pewien uproszczony sposób.

Czytelnikowi, który do pana napisał, może to wszystko umykać. Dlatego że on zajmuje się podręcznikami, w których wiele kwestii jest jasnych, rozstrzygniętych i uporządkowanych.

Niezbędnik Inteligenta „Wielkie POST" (100118) z dnia 03.04.2017; W poszukiwaniu prawdy; s. 21
Oryginalny tytuł tekstu: "Prawda w nauce"
Reklama