Niezbędnik

Kryzys państwa

„Dla nowej Irlandii” – mural na Falls Road w zachodnim Belfaście „Dla nowej Irlandii” – mural na Falls Road w zachodnim Belfaście Alain Le Garsmeur / Getty Images
Państwo to ja! – twierdził Ludwik XIV, francuski Król Słońce. Czym jest suwerenne państwo dzisiaj? Trudno o jednoznaczną definicję. Ale niezależnie jak je opisać, takie państwo przeżywa poważny kryzys.
Złoty medalion, który holenderski admirał Michiel Adriaenszoon de Ruyter otrzymał od Ludwika XIV.BEW Złoty medalion, który holenderski admirał Michiel Adriaenszoon de Ruyter otrzymał od Ludwika XIV.

Kryzys? Jaki kryzys? Przecież dumni Brytyjczycy postanowili odłączyć się od Unii Europejskiej, by cieszyć się pełnią suwerenności. Ten pomysł zdecydowanie nie podoba się Szkotom, którzy woleliby zostać w Unii Europejskiej, odłączając się od Zjednoczonego Królestwa. O niezależności marzą Katalończycy, co jakiś czas podobne życzenie porusza mieszkańców kanadyjskiego Quebecu. Donald Trump zdobył władzę w Stanach Zjednoczonych, bo obiecał, że uczyni najpotężniejsze wciąż państwo świata „ponownie wielkim”. Inną odsłoną podobnego zjawiska jest heroiczny projekt „wstawania Polski z kolan" realizowany przez Jarosława Kaczyńskiego. O rosyjskim, imperialnym kulcie państwa nie trzeba wspominać. Bardziej zaskakuje trwałość państwa ukraińskiego, wielokrotnie już skazywanego na rozpad, które wobec rosyjskiej agresji coraz bardziej się konsoliduje i umacnia atrybuty suwerenności, z armią na czele.

Państwo, i to państwo narodowe, takie jakie wykluło się w wyniku pokoju westfalskiego wieńczącego w 1648 r. krwawą wojnę trzydziestoletnią, organizuje dziś polityczną wyobraźnię. Chodzi przy tym o państwo suwerenne, a więc kontrolujące terytorium z jasno określonymi granicami, które mają chronić przed napływem niebezpiecznych Obcych, zdolne do skutecznej obrony tej suwerenności. Przedsiębiorcze, aktywnie wspierające rozwój gospodarczy. Opiekuńcze, dbające o najsłabszych. Kulturalne, chroniące tradycyjne narodowe wartości i symbole. Silne, sprawiedliwe, sprawne, nowoczesne, bezpieczne.

Zasięg sieci

Co się dzieje? Przecież jeszcze w latach 80. Ronald Reagan mawiał, że najstraszniejsze słowa, jakie słyszał w życiu, to: „Jestem z rządu i przyszedłem, żeby ci pomóc”.

Niezbędnik Inteligenta „Wielkie POST" (100118) z dnia 03.04.2017; Pola kryzysu; s. 64
Reklama