Niezbędnik

Ucz się kolorowo

Jak w przyszłości może wyglądać nauka w szkole

„Mózg dziecka jest nastawiony na bieżącą korzyść. A korzystne z jego perspektywy jest to, co mu pozwala komunikować się z rówieśnikami, co wywołuje emocje”. „Mózg dziecka jest nastawiony na bieżącą korzyść. A korzystne z jego perspektywy jest to, co mu pozwala komunikować się z rówieśnikami, co wywołuje emocje”. Rafał Guz / PAP
Dr Tomasz Tokarz o tym, jaką szkoła ma przyszłość i skąd się wzięła jej teraźniejszość.
Dr Tomasz TokarzJakub Ostałowski Dr Tomasz Tokarz

JOANNA CIEŚLA: – Ile jeszcze lat życia daje pan szkole w dzisiejszej formule – podzielonej na klasy, lekcje, ze sprawdzianami i pracami domowymi?
TOMASZ TOKARZ: – Moim zdaniem w najbliższych 30 latach wyraźna ewolucja szkoły zostanie wymuszona przez automatyzację, upowszechnienie sztucznej inteligencji i nowych sposobów nabywania wiedzy. Już dziś mamy do dyspozycji tak wiele różnych narzędzi, programów i aplikacji, że dominujący model kształcenia, z nauczycielem przekazującym informacje, razi oderwaniem od rzeczywistości. Ale wiele zależy od tego, jak silny będzie opór przeciwko zmianom. Wielu pracowników szkół, ale także innych dorosłych, nie jest nimi zainteresowanych.

Co zatem według pana zmieni się w nadchodzących latach?
Spodziewam się, że w pierwszej kolejności odpadnie lekcja rozumiana jako 45-minutowa sesja, podczas której wszyscy uczniowie „przerabiają” za pomocą tych samych metod i technik jakieś wąskie zagadnienie. Już dzisiaj w znanych mi szkołach robi się np. „piątki projektowe” – uczniowie cały dzień pracują nad wspólnie wybranym tematem, który może mieć znaczenie np. dla społeczności lokalnej. Choćby robią film o swoim mieście. W dłuższej perspektywie można się więc spodziewać, że młodzież, powiedzmy powyżej 13. roku życia, będzie przychodzić do szkoły nie po to, by wykonywać polecenia, lecz by skorzystać z pracowni, biblioteki cyfrowej lub laboratorium, spotkać się z nauczycielem na konsultacji, pokazać swój projekt, przedyskutować go z innymi uczniami czy po prostu twórczo spędzić z nimi czas.

Jak miałby wyglądać zwykły dzień nauki?
Zależy to od wieku. Odnieśmy się do nastolatka. Uczeń, który realizuje z kolegami film o swojej miejscowości, wstaje rano i rusza z mikrofonem szukać odgłosów najlepiej opisujących tę miejscowość.

Niezbędnik Inteligenta Nr 2/2019 (100151) z dnia 08.07.2019; Polska; s. 14
Oryginalny tytuł tekstu: "Ucz się kolorowo"
Reklama