Utopie niegdysiejszej nowej duchowości wchłania wszechobecna komercjalizacja i trywializacja. Ezoteryzm zostaje wystawiony na sprzedaż, a głęboka mistyka przestaje być modna. Mimo to warto pytać, czy idee głoszone niegdyś przez orędowników nowej Ery (New Age) nieodwołalnie odeszły do przeszłości?
W książce „Mapy duchowe współczesności. Co nam zostało z Nowej Ery?” Anna Sobolewska opisuje krajobraz po bitwie, w wyniku której „wąskie ścieżki kontrkultury zamieniły się w komercyjną autostradę, a kontrduchowość w pseudoduchowość”. Autorka pisze: „Można zaryzykować tezę, że w latach dziewięćdziesiątych XX w. przekaz komercyjny całkowicie wyparł ze sceny publicznej i świadomości społecznej przekaz kontrkulturowy. Równocześnie idee i zjawiska społeczne, będące spadkiem po Nowej Erze, dawniej kojarzone z wartościami idealistycznymi, stały się produktem komercyjnym”.
Niezbędnik Inteligenta
„Religie świata”
(100157) z dnia 04.11.2019;
Oblicza religii;
s. 76
Oryginalny tytuł tekstu: "Po przejściach"