Przejdź do treści
Reklama
Reklama
O Polityce

Jacek Mojkowski (1954–2015)

Jacek Mojkowski (1954-2015) Jacek Mojkowski (1954-2015) Piotr Bławicki/DDTVN / East News
To dla nas bardzo ciężka strata. Zawodowa, życiowa, emocjonalna – pisze redaktor naczelny POLITYKI.

Zmarły 4 lipca Jacek Mojkowski, od 15 lat redaktor naczelny magazynu „Forum”, był jedną z najważniejszych, najbardziej charyzmatycznych postaci naszego środowiska. Reporter, publicysta, komentator radiowy i telewizyjny, redaktor, menedżer – w każdej z tych ról Jacek był osobą wybitną. Dla mnie, dla wielu dziennikarzy i redaktorów dzisiejszego zespołu POLITYKI Jacek był serdecznym przyjacielem i towarzyszem życiowej drogi przez lat niemal 40.

Debiutowaliśmy wspólnie, jeszcze w latach 70. w „Życiu Warszawy”, najlepszym wtedy polskim dzienniku. Jacek, absolwent wydziału handlu zagranicznego SGPiS (dziś SGH), trafił do gazety na staż. Chyba nie bez znaczenia były rodzinne inklinacje – ojciec Jacka Mojkowskiego był w pewnym okresie ważnym redaktorem peerelowskiej prasy, ale sam Jacek był ostentacyjnie antysystemowy, zbuntowany, raczej myślał o wyjeździe z Polski niż o karierze. Jednak wsiąkł; jak wielu z tego pokolenia dziennikarzy dołączył do tzw. polskiej szkoły reportażu, aluzyjnego, ironicznego, demaskującego. Potem była Solidarność, odmowa poddania się weryfikacji w stanie wojennym, jakieś przejściowe zajęcia dziennikarskie, wreszcie, od połowy lat 80., POLITYKA, gdzie zgromadziła się spora, kilkunastoosobowa grupa byłych życiowców.

To nie były dobre lata ani dla Polski, ani dla prasy. Jacek zdecydował się wtedy praktycznie zerwać z zawodem – na parę lat wyjechał do Niemiec, za żoną, także absolwentką handlu zagranicznego, która pracowała tam na kontrakcie. Wykorzystał czas nie tylko do nauki i szlifowania języków; z pasją zaczął studiować informatykę, techniki komputerowe – kiedy po przełomie 1989 r.

Polityka 28.2015 (3017) z dnia 07.07.2015; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 7
Reklama