O Polityce

Strajk Kobiet w POLITYCE

8 marca, siedziba redakcji POLITYKI 8 marca, siedziba redakcji POLITYKI Leszek Zych / Polityka

W dniu Międzynarodowego Strajku Kobiet (8 marca) zorganizowaliśmy w naszej redakcji dyskusję poświęconą sytuacji kobiet w Polsce: jak przetrwać to, co się teraz w sprawie kobiet dzieje? Co możemy zrobić, by nie pozwolić władzy na więcej? Jakie strategie działania przybrać? Punktem wyjścia do dyskusji był raport „Kobiety przeciw »Panom«”, który opublikowaliśmy w ostatnim numerze POLITYKI. Skala zmian wprowadzanych przez PiS i uderzających w prawa kobiet okazała się miażdżąca.

Do dyskusji, oprócz czytelników, zaprosiliśmy byłą pełnomocnik rządu ds. równego traktowania (2014–15) prof. Małgorzatę Fuszarę, Annę Karaszewską z Kongresu Kobiet, Joannę Pietrusiewicz z Fundacji Rodzić po Ludzku, Krystynę Kacpurę z Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, prof. Eleonorę Zielińską, mec. Monikę Gąsiorowską.

Martyna Bunda, szefowa działu społecznego POLITYKI, przekonywała, że to, co zaczęło się w Polsce w październiku ub.r. (Czarny Protest), to nie chwilowy i emocjonalny zryw, ale proces przebudzania się społeczeństwa. Anna Karaszewska podkreślała, że powstawanie w całym kraju nieformalnych stowarzyszeń i aktywizacja kobiet napawają wielkim optymizmem, zwłaszcza że władza niszczy inne demokratyczne instytucje. Prof. Fuszara zwracała zaś uwagę, że wpadamy w pułapkę języka, jakim się posługujemy. Dyskutując o tym, co władza może nam jeszcze zrobić, uprawomocniamy bowiem to, co się już wydarzyło, i jednocześnie to, co może zdarzyć się w przyszłości.

Konkluzja z dyskusji: musimy sięgać do innych niż legislacyjne metod, ponieważ PiS może zlekceważyć kolejne inicjatywy obywatelskie. Środowiska kobiece powinny skupić się na tworzeniu alternatywnej infrastruktury, zaplecza ekspertów, wywierać presję na rząd, zmuszając do wypełnienia zobowiązań, jak np.

Polityka 11.2017 (3102) z dnia 14.03.2017; Do i od redakcji; s. 98
Reklama