O Polityce

W hołdzie prezydentowi Narutowiczowi

Redaktor naczelny POLITYKI Jerzy Baczyński składa wieniec pod pomnikiem Gabriela Narutowicza. Redaktor naczelny POLITYKI Jerzy Baczyński składa wieniec pod pomnikiem Gabriela Narutowicza. Leszek Zych / Polityka

W 95. rocznicę zabójstwa pierwszego prezydenta RP przedstawiciele redakcji POLITYKI podobnie jak w poprzednich latach złożyli wieniec pod pomnikiem Gabriela Narutowicza nieopodal siedziby naszej redakcji. Gabriel Narutowicz był patriotą, który porzucił karierę za granicą, aby budować niepodległe państwo polskie. Swój urząd pełnił zaledwie pięć dni – został zastrzelony podczas zwiedzania wystawy w pałacu Zachęty przez powiązanego z endecją malarza Eligiusza Niewiadomskiego. Zabójstwo było wynikiem rozkręconej przez prawicę nagonki na prezydenta – protestów związanych z wyborem Narutowicza, kolportowanych oszczerstw na jego temat, gróźb i wezwań do ustąpienia, bo jakoby „zagrożony tym wyborem” miał być „narodowy charakter państwa Polskiego”. Zabójca nie wyraził skruchy. Został skazany na karę śmierci. Stracono go 31 stycznia 1923 r. Dla skrajnej prawicy wciąż jednak pozostaje bohaterem.

Polityka 51/52.2017 (3141) z dnia 17.12.2017; Do i od redakcji; s. 147
Reklama