O Polityce

Bizancjum – zapomniana cywilizacja. Nowy Pomocnik Historyczny

Polityka
13 marca ukaże się Pomocnik Historyczny POLITYKI: „Dzieje Bizancjum”.

Na co dzień przywołuje się Bizancjum dla zobrazowania orientalnego przepychu. Mianem bizantyńskiego określa się coś nadmiernie kosztownego, przesadnie biurokratycznego, co anachroniczne, amoralne, teatralizowane. Wygląda na to, że blichtr władzy przysłania bogate, zmienne, pełne chwały i blasku, ale także klęsk i mroku dzieje cesarstwa, które istniało ok. 1200 lat. Nie da się ich zamknąć w prostym epitecie.

Mamy przede wszystkim do czynienia z fenomenem starożytnego cesarstwa, które przetrwało, stale się zmieniając, do końca średniowiecza, zarazem z pierwszą chrześcijańską monarchią Europy. Zespoliły się w niej co najmniej trzy kręgi kulturowe: grecko-rzymski, hebrajsko-chrześcijański i orientalny. W sferze cywilizacyjnej Bizancjum można uznać za antyczny łącznik nowożytności, bo to przez nie przefiltrowało się wiele wątków kultury starożytnego Śródziemnomorza.

Pasjonujące dzieje wschodniego cesarstwa opowiada szerokie grono polskich bizantynistów.

Pomocnik Historyczny POLITYKI „Dzieje Bizancjum” ukaże się 13 marca w dobrych punktach sprzedaży prasy. Wydanie specjalne liczyć będzie 140 stron, cena: 24,99 zł. Można je będzie kupić na także na sklep.polityka.pl

Więcej: https://www.youtube.com/watch?v=mV-d5UvqyTU

Reklama
Reklama