Po raz pierwszy usłyszałam o pedofilii w Kościele, kiedy ujawniono skandal w archidiecezji bostońskiej; na czele której stał kard. Bernard Law. Odebrałam to wówczas jako nagonkę na Kościół i w jego obronie napisałam do lokalnej gazety w Springfield.
W 1982 r. wraz z rodziną i grupą Polaków poznałam osobiście ówczesnego biskupa Lawa – na wigilii Bożego Narodzenia zorganizowanej dla Polaków w Springfield Missouri łamałam się z nim opłatkiem i muszę wyznać, że był to wspaniały kapłan i człowiek, który, jak nam wyznał, był przyjacielem i wielbicielem Jana Pawła II.