Premiera najnowszego filmu braci Dardenne "Młody Ahmed" | 6 grudnia 2019
Klasycy europejskiego kina, zdobywcy wielu prestiżowych nagród filmowych, w tym na tegorocznym festiwalu w Cannes za „Młodego Ahmeda” – Jean-Pierre i Luc Dardenne słyną z tego, że ich filmy są społecznie zaangażowane. Tak jest i tym razem. Opowiadając historię młodego Ahmeda, podejmują jeden z najważniejszych problemów, którym musi stawić czoła dzisiejsza Europa. Jest nim próba reakcji na religijny fundamentalizm w postaci radykalnego islamu. Belgijscy reżyserzy w charakterystycznym dla siebie stylu, w mikroskali, obrazują coś, co urasta do miana symbolu.
Tytułowy bohater nowego filmu braci Dardenne to zdolny, błyskotliwy belgijski 13-latek. Podczas gdy jego rówieśnicy spędzają czas na beztroskich zabawach, Ahmed wolne chwile przeznacza na studiowanie Koranu, gorliwe modły i rozmowy z lokalnym imamem. Mężczyzna umiejętnie podsyca niepokojąco rosnącą w chłopcu fascynację dżihadem.
Na skutek niebezpiecznego incydentu, w którego samym środku znalazł się Ahmed, trafia on do podmiejskiego ośrodka resocjalizacyjnego. Tam, pod opieką specjalistów powinien wrócić na właściwe tory. Pomóc w tym ma nie tylko zróżnicowany program reedukacyjny, ale i niespodziewana przyjaźń, jaka zawiązuje się pomiędzy Ahmedem a córką właścicieli gospodarstwa. Czy to jednak wystarczy, by skruszyć zbudowany przez chłopca mur oparty na fundamentalizmie, nietolerancji i agresji?
W kinach od 6 grudnia.