Niezmienną popularnością (z okresowymi pikami patriotyzmu) cieszą się coroczne rekonstrukcje bitwy na polach Grunwaldu. Na zmodernizowanym banknocie o nominale 100 zł widzimy – a jakże – portret króla Władysława II Jagiełły, a na odwrocie Orła Białego na tarczy herbowej z nagrobka króla, a pod nim hełm, płaszcz krzyżacki oraz dwa miecze nawiązujące do bitwy w 1410 r. (a w tle zarys zamku krzyżackiego w Malborku).
Wznawiamy więc (przejrzany i uzupełniony) „Pomocnik” sprzed dekady. Po pierwsze – by wydarzenie sprzed 610 lat ponownie osadzić gruntownie w realiach epoki – temu poświęcony jest rozdział I. W następnym przedstawiamy, czym była, świeżo zrodzona, unia polsko-litewska, a czym państwo Zakonu Krzyżackiego nad Bałtykiem. Pokazujemy, ile w 300-letniej historii tego sąsiedztwa było konfliktów i wojen, a ile współpracy i wzajemnego oddziaływania. Rozdział III to opis tzw. wielkiej wojny z lat 1409–10 i samej bitwy pod Grunwaldem. Co było potem i jak zrodził się i funkcjonował mit wiktorii grunwaldzkiej, opisujemy w rozdziale IV. Do tego mnóstwo detali, map i ilustracji. Jak zwykle o pomoc poprosiliśmy fachowców różnych specjalności.
Pomocnik Historyczny „1410. Grunwald” ukaże się 15 lipca w kioskach i na sklep.polityka.pl.