Noblistka Olga Tokarczuk oraz rysownik POLITYKI Andrzej Mleczko, który w tym roku obchodzi 50. rocznicę swojej działalności artystycznej, zostali Honorowymi Obywatelami Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. Uchwałę w tej sprawie w ubiegłym tygodniu przegłosowali krakowscy radni – przeciw, co już nawet specjalnie nie dziwi, była część radnych PiS.
W uzasadnieniu do uchwały powstałej z inicjatywy Komisji Głównej Rady Miasta Krakowa zwracano uwagę nie tylko na dorobek literacki Olgi Tokarczuk, ale również na jej działalność pozapisarską – na rzecz kobiet, równouprawnienia, praw zwierząt, ochrony środowiska. „Całokształt dotychczasowych dokonań oraz postawa życiowa stanowiąca wzór do naśladowania dla krakowian zasługuje na przyznanie Pani Oldze Tokarczuk najwyższego wyróżnienia Miasta Krakowa” – podkreślano.
Żarty i satyra polepszały humor, pomagały w zachowaniu nadziei na nadejście lepszych czasów i wolności, a także wspierały w opieraniu się absurdom władzy. Taką rolę pełniła też twórczość Pana Andrzeja Mleczki w okresie PRL, która potem pomagała Polakom w przeżywaniu trudnych czasów transformacji lat 90., czasów dekoniunktury, problemów globalnych i lokalnych, a ostatnio – wspiera nas w przeżywaniu okresu pandemii, która odbija duże piętno na psychice Polaków. Każdy uśmiech wywołany przez twórczość artystyczną daje siły do stawienia czoła przeciwnościom, a użądlenie źródła kłopotów szpilką satyry powoduje, że łatwej nam jest stawić im czoło” – tak z kolei uzasadniano przyznanie tytułu naszemu rysownikowi.
Oficjalna uroczystość nadania honorowego obywatelstwa planowana jest na wrzesień lub październik. Bardzo się cieszymy. Krakowowi gratulujemy tak zacnych obywateli. A dwójce wybitnych Obywateli gratulujemy honoru.