Mijają dwa lata od śmierci Henryka Wujca (15 sierpnia), działacza opozycji demokratycznej w PRL, członka Komitetu Obrony Robotników, uczestnika obrad Okrągłego Stołu i wieloletniego posła na Sejm po 1989 r. Ale przede wszystkim człowieka, który przez całe swoje życie starał się nie być bezradny. Od dwóch lat imię Henryka Wujca nosi Fundusz Obywatelski, założony przez grupę przyjaciół Henryka z myślą o wspieraniu tych, którzy też nie szukają usprawiedliwienia dla swojej bezczynności w niesprzyjających okolicznościach – bo nigdy nie jest tak, że nie mamy żadnego wpływu.
Fundusz Obywatelski im. Henryka Wujca wspiera aktywistki i aktywistów – zrzeszonych w organizacjach pozarządowych, grupach nieformalnych lub działających na własną rękę – w realizacji przedsięwzięć często bardzo lokalnych, ale mających potencjał zmieniania rzeczywistości. Przez pięć lat działalności Funduszu ze środków zebranych od obywatelek i obywateli udało się sfinansować 160 inicjatyw, na łączną kwotę 2 mln zł. Wśród nich tak głośne i o ogólnopolskim zasięgu, jak Tour de Konstytucja, ale też całkiem lokalne, szukające dobra wspólnego na poziomie wsi, gminy czy miasta. Przez ostatnie miesiące priorytetem były inicjatywy przeciwdziałające skutkom rosyjskiej agresji na Ukrainę – przeznaczono na nie ponad 160 tys. zł. W przeciwieństwie do wielu innych grantodawców Fundusz reaguje szybko, działa elastycznie, a formalności ogranicza do minimum niezbędnego, aby upewnić się, że środki pozyskane od darczyńców są wydawane sensownie.
Działania Funduszu Obywatelskiego im. Henryka Wujca są możliwe dzięki regularnym wpłatom darczyńców. Więcej informacji na stronie: funduszobywatelski.pl