O Polityce

Dobrodziej

Polityka

W numerze 43. POLITYKI, wykonując prawomocny wyrok sądu, opublikowaliśmy oświadczenie przepraszające p. Marka Szambelana za naruszenie jego dóbr osobistych w artykułach „Dobrodziej” (opublikowanym w POLITYCE w 2015 r.) oraz „Dobrodziej. Oszust na salonach” (opublikowanym na łamach polityka.pl). Oświadczenie to, sformułowane w sposób ogólny, kwestionuje prawdziwość artykułu jako całości. Tymczasem w toku procesu sądowego sąd uznał za nieudowodnione jedynie niektóre twierdzenia:

1. tytuł „Oszust na salonach” – zdaniem sądu żadna z historii zarysowanych w artykule nie pozwalała postawić tezy, że powód działał z zamiarem wprowadzenia w błąd swoich kontrahentów;

2. że powód w swojej działalności budowlanej działał na czarno, a w jednej ze spraw bez pozwolenia na budowę;

3. że powód został uznany za winnego pobicia nauczycielki, podczas gdy wyrok sądu w tej sprawie został uchylony przed publikacją spornego artykułu.

W toku procesu, już po wydaniu wyroku przez sąd I instancji, dowiedzieliśmy się, że Marek Szambelan został prawomocnie skazany za oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości na szkodę kilkunastu osób, czyniąc sobie z popełnienia przestępstwa stałe źródło dochodu, o czym POLITYKA ani sąd I instancji nie wiedzieli. Sąd apelacyjny rozpoznający apelacje obydwu stron, poinformowany o tym nowym fakcie, nie wziął tej okoliczności pod uwagę. Z ustnego krótkiego uzasadnienia, zawierającego jedynie główne jego motywy, dowiedzieliśmy się, że w kwestii nazwania powoda oszustem POLITYKA nie miała do tego podstaw w dacie publikacji artykułu, bowiem powód został skazany za oszustwa dopiero w 2018 r. Tymczasem oceniając staranność dziennikarską, sąd bierze pod uwagę stan rzeczy istniejący w dacie publikacji. Z tego względu późniejsze skazanie powoda nie miało dla sądu istotnego znaczenia.

Stanowisko to, jakkolwiek co do zasady słuszne, w okolicznościach tej sprawy wydaje się dyskusyjne. Skutkuje bowiem wprowadzaniem opinii publicznej w błąd, uniemożliwiając jej ostrzeżenie przed niewłaściwymi działaniami. Należy także podkreślić, że główna teza spornej publikacji, dotycząca wystawiania ofiar przemocy mediom w zamian za własną popularność, nie została przez sąd zakwestionowana, tak jak i pozostałych osiem, bezzasadnie kwestionowanych w pozwie przez Marka Szambelana.

REDAKCJA

Polityka 44.2022 (3387) z dnia 25.10.2022; Do i od redakcji; s. 91
Reklama
Reklama