Kultura na weekend

Kultura na weekend. Odc. 174

Ile polskiej muzyki w oscarowych „Chłopach”?

Już prawie pół miliona widzów obejrzało nową ekranizację „Chłopów”. Ważną część siły tego filmu stanowi ścieżka dźwiękowa. Stworzył ją L.U.C., z którym rozmawiamy w kolejnym kulturalnym podkaście „Polityki”.

Nie poszedł na reżyserię, jak początkowo marzył, tylko na prawo. Skończył jako raper i producent – z naręczem nagród (m.in. Paszportem POLITYKI) i wieloma sukcesami. Ostatnio stał na czele wyjątkowej orkiestry Rebel Babel Ensemble, rapowaniem trochę się zmęczył. – Planowałem koło czterdziestki powrócić do swojego wielkiego młodzieńczego marzenia, jakim był film – mówi Łukasz L.U.C. Rostkowski w naszej podkastowej rozmowie. Ale nie spodziewał się takiego startu. Z twórcami „Chłopów” poznał się, kiedy odbierali Bestsellery EMPiK-u za film „Twój Vincent”, a on oprawiał muzycznie galę. To był początek znajomości, która zamieniła się we współpracę przy ich nowym filmie.

Kolejna malarska animacja małżeńskiego duetu Welchmanów, „Chłopi”, polski kandydat do Oscara, wabi niezwykłą formą wizualną, ale też niesiony jest nostalgią wielu pokoleń. I na sukces tej ekranizacji powieści Reymonta zapracowała także wyjątkowa ścieżka dźwiękowa autorstwa Rostkowskiego, łącząca nowoczesność z muzyką ludową wielu regionów Europy Środkowo-Wschodniej. W rozmowie z Januszem Wróblewskim producent, wokalista i kompozytor tłumaczy, jak wykorzystał proste brzmienie, by zbudować zachwycającą barokową katedrę dźwiękową dającą dostęp do emocji i głębokich przeżyć. – Od 20 lat promowałem filozofię czterech galaktyk sztuki: muzyka, grafika, liryka, film. I poznałem ludzi, którzy to robią. „Chłopi” to jest właśnie to – połączona siła różnych dziedzin sztuki, która zanurza widza w epicki świat Reymonta.

***

Cieszymy się, że słuchasz naszych podkastów. Powstają one również dzięki wsparciu naszych cyfrowych prenumeratorów. Aby w pełni skorzystać z możliwości słuchania i czytania tekstów naszych autorów z bieżących i archiwalnych numerów „Polityki” i wydań specjalnych, dołącz do grona prenumeratorów Polityka.pl.

Kadr z filmu „Chłopi”mat. pr.Kadr z filmu „Chłopi”

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama