Uznać władzę zaborców czy patriotycznie spiskować? A jeśli walczyć o – jak to ujmowano – całość i niepodległość, to w sojuszu z kim? Po rozbiorach to pytanie będzie sobie zadawać kilka pokoleń Polaków.
WIZJA ŚMIERCI NARODU. Upadek Rzeczpospolitej przypieczętowany jej trzecim rozbiorem (1795) stanowił dla Polaków prawdziwą katastrofę polityczną. Niektórzy, opisując go, odwoływali się do języka lamentacji Jeremiasza, inni sięgali do obrazów zamierającej natury: „Upadł naród i jęk został, jak w późnej jesieni,/Gdy mróz pościna wody, ptak przestanie pienia,/Stoją drzewa spokojnie bez liści i cienia,/A wicher świszcze wpośród smutnego milczenia” – pisał anonimowy poeta.
Pomocnik Historyczny
„O roku ów: 1812”
(100059) z dnia 27.11.2012;
KU ZWARCIU;
s. 26